Real Madryt podpisał umowę z firmą Marka, która będzie miała wyłączność na sprzedaż gadżetów “królewskich” na terenie Bliskiego Wschodu. Firma wywodzi się z Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a pamiątki będą sprzedawane także na terenie Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Kataru, Bahrajnu oraz w Omanie.
W samej umowie nie byłoby nic dziwnego, bo większość wielkich klubów takie podpisuje, ale kontrowersje budzi jeden z zapisów. Produkty Marki będą zawierać zmodyfikowany herb Realu Madryt – zniknie z nich chrześcijański krzyż. Wyjątek będzie dotyczyć koszulek piłkarskich, które produkuje Adidas – tam krzyż będzie na swoim miejscu. Sprawę skomentował Al-Mheiri z Marki: “Musimy ostrożnie podchodzić do takich kwestii na Bliskim Wschodzie. W tym rejonie chrześcijański krzyż na produktach jest drażliwym tematem”.
To nie pierwszy taki problem Realu Madryt. Kilka lat temu podpisując umowę z bankiem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich także usunięto z materiałów reklamowych krzyż z herbu.
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
