„Szanowny Panie Ministrze. Dziś rozpoczynam piąty dzień protestu głodowego. Jak można przypuszczać czuję się coraz słabiej. Kiedy skończą się nadchodzące święta i właściwi urzędnicy ponownie zajmą się sprawą Basi Poleszuk, będę rozpoczynać dziewiąty dzień głodówki. Z całą pewnością nie pozostanie to bez złych skutków dla mojego zdrowia, ale jako że sama doświadczyłam ogromnej solidarności w czasach komunistycznego bezprawia i podczas uwięzienia, nie mogę nie ujmować się za niesprawiedliwe uwięzioną Basią” – napisała na Facebooku znana działaczka opozycji antykomunistycznej.
„Przykro mi, że chociaż jestem odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Wolności i Solidarności, Medalem Pro Patria, nie zainteresował się Pan moim stanem zdrowia w związku z wydłużającą się głodówką. Protest trwa, a ja nie wiem nawet czy Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło jakiekolwiek działania w sprawie uwolnienia Barbary Poleszuk. Nie tak wyobrażaliśmy sobie wolną Polskę i stosunek władz do obywateli w odrodzonej Ojczyźnie gdy poświęcaliśmy dla niej całą naszą młodość” – dodała Anna Kołakowska
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!