Poniedziałek jest dziesiątym dniem protestów „żółtych kamizelek”. W wielu punktach Francji blokowane są drogi, a na sobotę zapowiedziana jest kolejna wielka manifestacja w Paryżu.
Szczególne problemy mogą mieć kierowcy w Bretanii, w szczególności, a zwłaszcza we departamentach Côte d’Armor, Morbihan i Finistere, a także w Normandii, na drogach prowadzących do miasta Rouen, oraz wokół Hawru i na moście w Tancarville.
Blokady drogowe można też spotkać w rejonie na wschód od Strasburga i na N66 w departamencie Haut-Rhin (we wschodniej Francji) oraz w Bordeaux. Pojawiły się też doniesienia o zablokowaniu w tym ostatnim wjazdu do zajezdni autobusowej. Demonstranci wciąż są obecni na Polach Elizejskich, wyglądających jak strefa wojenna,
Rząd ma w najbliższym czasie zaproponować „pakt społeczny”, który ma pomóc ludziom zrekompensować „działania proekologiczne”. Nieoficjalni przywódcy ruchu czekają na kroki ze strony rządu.
/Voice of Europe/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!