„Właśnie dlatego GM jest tak bezczelna, bo wie, że uległość rządu #Polska wobec #USA sprowadziła nasz kraj do poziomu Portoryko, w którym o wszystkim decyduje Waszyngton. Tyle tylko, że mieszkańcy tej wyspy na Karaibach nie muszą żebrać o wizy jak Polacy” – napisał na Twitterze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, odnosząc się do ostatnich poczynań ambasador Mosbacher.
Właśnie dlatego GM jest tak bezczelna, bo wie, że uległość rządu #Polska wobec #USA sprowadziła nasz kraj do poziomu Portoryko, w którym o wszystkim decyduje Waszyngton. Tyle tylko, że mieszkańcy tej wyspy na Karaibach nie muszą żebrać o wizy jak Polacy. https://t.co/hIzfmOHdtF
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 28 listopada 2018
„Jestem za sojuszem z USA i członkostwem w NATO, ale nie “na kolanach”. Trochę więcej honoru. Także odwagi, bo z uległymi nikt się nie liczy. A sugestia, że kto krytykuje chamstwo GW jest “prorosyjski” to smutny poziom @GPtygodnik” – dodał następnie w komentarzu.
Jestem za sojuszem z USA i członkostwem w NATO, ale nie "na kolanach". Trochę więcej honoru. Także odwagi, bo z uległymi nikt się nie liczy. A sugestia, że kto krytykuje chamstwo GW jest "prorosyjski" to smutny poziom @GPtygodnik. Proszę mieć odwagę podpisać się nazwiskiem.
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 28 listopada 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!