Komisarz wyborczy, który zarejestrował komitet Aleksandry Dulkiewicz w wyborach na prezydenta Gdańska, ma pięć dni na wezwanie tego komitetu do zmiany nazwy na zgodną z Kodeksem wyborczym – powiedział przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński.
Grzegorz Braun, który też ubiega się o urząd prezydenta Gdańska, poinformował, że jego komitet zgłosił do PKW zawiadomienie w sprawie rażącego naruszenia procedury wyborczej przy zarejestrowaniu komitetu wyborczego wyborców „Wszystko Dla Gdańska”, popierającego w wyborach Aleksandrę Dulkiewicz, a który nazywa się tak samo jak stowarzyszenie „Wszystko Dla Gdańska”.
Polityk powołał się na art. 95 par. 3 Kodeksu wyborczego. Brzmi on: „Nazwa i skrót nazwy komitetu wyborczego wyborców muszą być różne od nazw lub skrótu nazw partii politycznych lub organizacji, wpisanych odpowiednio do ewidencji lub rejestru, prowadzonych przez właściwy organ”.
O godz. 16 w tej sprawie zebrało się PKW.
Hermeliński powiedział po posiedzeniu, że PKW podjęło uchwałę, w której uchyliło decyzję komisarza wyborczego w Gdańsku o rejestracji komitetu wyborczego wyborców „Wszystko Dla Gdańska”. – PKW stwierdza, że komisarz wyborczy w Gdańsku (…) powinien wezwać komitet „Wszystko dla Gdańska” do zmiany nazwy na spełniającą wymogi (…) Kodeksu wyborczego w terminie pięciu dni od dnia otrzymania wezwania – powiedział Hermeliński.
– Komitet musi złożyć nową nazwę. Nie jest to problem, to jest dodanie wyrazu czy coś takiego i natychmiast kandydata rejestrują – zaznaczył. Jak dodał, jeśli wyznaczony termin zostanie dotrzymany, to „nie powinno być problemu”.
Szef PKW wskazał też, że w przypadku zmiany nazwy przez komitet wyborczy (…) podpisy złożone pod zgłoszeniem kandydatury Aleksandry Dulkiewicz „na wykazach podpisów zawierających dotychczasową nazwę komitetu wyborczego (…) powinny zostać uznane przez miejską komisję wyborczą w Gdańsku za złożone prawidłowo, o ile spełniają pozostałe wymogi Kodeksu wyborczego”.
Zaznaczył, że były one składane „na Aleksandrę Dulkiewicz, a nie na komitet”.
Hermeliński przypomniał, że podobne sytuacje zdarzały się już w przeszłości. – W tej sytuacji uważamy, że jakąś winę ponosi komisarz za to, że podjął wadliwą decyzję; nie może to obciążać komitetu wyborczego, nie można im zamykać drogi do zmiany nazwy komitetu – powiedział Hermeliński.
Przekazał, że gdański komisarz wyborczy otrzymał już drogą elektroniczną decyzję PKW. – On już jest gotów do podjęcia decyzji, więc pewnie dzisiaj czy jutro wezwie komitet (do zmiany nazwy – red.) – dodał.
Przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska odbędą się w niedzielę 3 marca. Rozporządzenie w tej sprawie podpisał premier Mateusz Morawiecki. Jest to wynikiem wygaśnięcia mandatu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia po tym, jak dzień wcześniej został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku przyjęła zgłoszenia od ośmiu komitetów wyborczych. Ich rejestracja nastąpi wówczas, gdy do środy 6 lutego, do północy, zbiorą 3 tys. podpisów mieszkańców Gdańska.
O stanowisko prezydenta Gdańska, oprócz Dulkiewicz i Brauna, chcą się też ubiegać m.in. Piotr Walentynowicz, wnuk legendarnej działaczki Solidarności Anny Walentynowicz (komitet „Gdańsk dla mieszkańców”), bezrobotny Andrzej Kania (komitet „Alternatywa Społeczna”) czy działacz katolicki i przedsiębiorca budowlany Marek Skiba (komitet wyborczy „Odpowiedzialni-Gdańsk”).
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!