Francja odwołała swojego ambasadora w Rzymie. Jako przyczynę Paryż podaje „bezpodstawne i uporczywe ataki ze strony najważniejszych polityków włoskich”, do których miało dochodzić w ostatnich miesiącach, a które są „najbardziej zaciekłymi atakami od czasów zakończenia drugiej wojny światowej”. Władze Włoch wskazują, że winnym całej sytuacji jest Emmanuel Macron.
„W ostatnich miesiącach Francja była obiektem nieuzasadnionych i oburzających ataków ze strony Włoch” – napisał w oświadczeniu minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian.
W komunikacie napisano też, że są to najbardziej zaciekłe ataki od czasów zakończenia drugiej wojny światowej i zaapelowano do Rzymu o utrzymywanie „przyjacielskich stosunków”.
„To, że obydwa kraje nie zgadzają się w pewnych sprawach nie oznacza, że strona włoska może manipulować relacjami pomiędzy krajami w celu osiągnięcia korzyści w nadchodzących wyborach” – czytamy w oświadczeniu.
Dwaj wicepremierzy Włoch: wywodzący się z prawicowej Ligi (dawniej Liga Północna) Matteo Salvini oraz Luigi Di Maio z antysystemowego Ruchu Pięciu Gwiazd winą za liczne „problemy zapalne” pomiędzy obydwoma krajami obarczyli francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!