– Jeśli nie ma sprawiedliwości, zawsze pozostaje pamięć – mówi prezes IPN dr Jarosław Szarek. Dziś przypada rocznica pierwszego, zbiorowego mordu ukraińskich nacjonalistów na Polakach. W Szczecinie zostanie odsłonięty pomnik upamiętniający ofiary rzezi wołyńskiej.
W Szczecinie na Cmentarzu Centralnym zostanie odsłonięty pomnik ofiar nacjonalistów ukraińskich w latach 1939-1947.
– Pomnik, którego symbolika oddaje to, co się stało na Wołyniu i później w Małopolsce Wschodniej. Zrzucony dach domu z nazwami wiosek, upamiętniający te wioski, które przestały istnieć, a ich mieszkańcy zostali wymordowani – powiedział dr Jarosław Szarek, prezes IPN.
Dzisiejsza data nie jest przypadkowa. To 9 lutego 1943 roku ukraińscy nacjonaliści dokonali pierwszego zbiorowego morderstwa na Polakach. Zginęły 173 osoby. Wydarzenie było początkiem ludobójstwa. Do dzisiaj Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu prowadzi badania w tej sprawie.
– Po raz pierwszy udaje nam się w toku prowadzonych postępowań nie tylko ustalić miejsce zbrodni nacjonalistów ukraińskich, nie tylko odnaleźliśmy ofiary, ale udało nam się przynajmniej po części doprowadzić do identyfikacji tych osób – wskazał prok. Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Projekt pomnika wsparł finansowo oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie.
– Wszystko wskazuje, że nie będzie już sądowej sprawiedliwości, ale takim wymiarem sprawiedliwości jest też pamięć – zaznaczył dr Jarosław Szarek.
Uroczystości odsłonięcia pomnika będzie towarzyszyć Msza św. w intencji ofiar rzezi wołyńskiej i członków ich rodzin.
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
