Zarzut podwójnego zabójstwa usłyszał zabójca własnego 3-letniego dziecka i jego matki. Przyznał się do obu czynów. Sąd zastosował trzymiesięczny, tymczasowy areszt dla Sebastiana R., który postrzelony przez policjantów przebywa w szpitalu.
Mężczyzna nad ranem w piątek zabił nożem własne 3-letnie dziecko i jego ciało wyrzucił przez okno. Zamordował też matkę dziecka – swoją konkubentkę. Interweniujących policjantów również atakował nożem, dlatego został postrzelony.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski poinformował w sobotę, że Sąd Rejonowy w Bolesławcu zastosował wobec Sebastiana R. trzymiesięczny areszt.
– Posiedzenie aresztowe sądu odbyło się w szpitalu, gdzie podejrzany przebywa po operacji. Sebastian R. zostanie teraz przewieziony do aresztu w Bydgoszczy, gdzie znajduje się szpitalny oddział chirurgiczny. Podejrzany przyznał się do popełnienia obu zabójstw i złożył wyjaśnienia – powiedział prok. Czułowski.
Dodał, że na tym etapie śledztwa szczegóły zeznań nie mogą zostać ujawnione, ale „wyjaśnienia są tożsame z ustaleniami, które wcześniej poczynili śledczy w tej sprawie”.
Do tej rodzinnej tragedii doszło w piątek nad ranem w Bolesławcu (Dolnośląskie) w bloku przy ul. Kilińskiego.
Zbudzeni krzykami na klatce schodowej sąsiedzi wezwali policję. Funkcjonariusze znaleźli na schodach 32-letnią kobietę, która miała liczne rany kłute. Nie udało się jej uratować pomimo prób reanimacji.
– Gdy weszli do mieszkania wskazanego przez sąsiadów Sebastian R. zaatakował policjantów nożem, dlatego użyli oni broni służbowej. Postrzelili niegroźnie napastnika w brzuch – powiedział w piątek prok. Tomasz Czułowski.
Nożownik trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. 30-letni Sebastian R. zabił nie tylko swą konkubinę, ale również swego 3-letniego syna. Ciało dziecka z ranami kłutymi znaleziono pod blokiem. Zostało wyrzucone przez okno z drugiego piętra.
– W poniedziałek odbędą się sekcje zwłok, dzięki którym biegli ustalą dokładnie obrażenia obu ofiar i przyczyny śmierci – powiedział wcześniej prok. Czułowski.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!