Dopiero co Robert Biedroń narzekał, że nie może mieć dzieci. Życzliwi internauci podpowiadali mu, że może coś nie tak jest z jego nasieniem, by poszli się przebadać. Ale oto teraz skarży się Biedroń na brak dostępu do antykoncepcji. Takie to są problemy nowoczesnego i postępowego, wspieranego przez niemieckie fundacje, polityka.
Biedroń: Nie może być tak, że w dziewczynki nie dostają rzetelnej, obiektywnej edukacji seksualnej. Kobiety żądają rzetelnej, obiektywnej edukacji seksualnej, Należy im się dostęp do nowoczesnej antykoncepcji i do pigułki dzień po. W Niemczech wiedzą, co to nowoczesnej standardy. pic.twitter.com/Kfnv4Rhe3w
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) March 22, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!