Prof. Monika Płatek zasłynęła wypowiedzią, że „w związkach jednopłciowych rodzi się tyle samo dzieci, a często więcej niż w związkach różnopłciowych”, dziś z kolei inna czołowa polska feministka, Wanda Nowicka, pochyliła się nad ciężkim losem dzieci, które rodzą się w takich związkach, mówiąc, iż często się zdarza, że urzędnicy nie chcą ich rejestrować. Teraz wreszcie wiemy, dlaczego w dokumentach urzędowych nie występują dzieci zrodzone z dwóch ojców albo dwóch matek, pomimo iż – jak twierdzi prof. Płatek – rodzi się w nich tyle samo, a często więcej aniżeli w związkach składających się z mężczyzny i kobiety. Otóż dlatego, że urzędnicy nie chcą ich rejestrować…
Chyba nic głupszego dzisiaj nie usłyszę?
Pani Wanda Nowicka:
– Często zdarza się tak sytuacja, że urzędy nie chcą zarejestrować dziecka z TAKIEGO ZWIĄZKU?, dlatego, że pochodzi z rodziny homoseksualnej. To jest skandal.
Pani prof. Płatek dumna jest z Wandy ?゚リツ pic.twitter.com/qNh3Hd3OzM— PikuśPOL ?゚ヌᄆ (@pikus_pol) March 25, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!