Bielskie Studio Filmów Rysunkowych zawiesiło tymczasowo emisję filmów z Bolkiem i Lolkiem w serwisie YouTube. Ma to związek z roszczeniami Marzeny Nehrebeckiej – spadkobierczyni Władysława Nehrebeckiego, współtwórcy postaci – informuje portal niezalezna.pl.
„Jeden ze spadkobierców wystąpił do YouTube’a z roszczeniami odnośnie niektórych naszych filmów. Żeby nie dyskutować z YouTube’em, którego procedury są skomplikowane, postanowiliśmy do czasu wyjaśnienia sprawy zawiesić filmy z Bolkiem i Lolkiem” – powiedział Orzechowski.
W miniony piątek Studio informowało o podpisaniu umowy z Google, właścicielem Youtube’a.
„Podpisanie umowy pozwoliło SFR podjąć skuteczną walkę z nielegalnym rozpowszechnianiem treści na tej platformie. Obecnie głównym celem naszego kanału jest promocja naszych produkcji, zarówno tych dawniejszych, jak i najnowszych” – mówił wówczas dyrektor Studia.
Krótko potem na facebookowej stronie poświęconej Władysławowi Nehrebeckiemu, współtwórcy Bolka i Lolka, pojawiło się oświadczenie, w którym stwierdzono, że Studio nigdy nie nabyło kompletu praw do kontynuacji filmów bazujących na jego dorobku i nielegalnie udostępnia je na YouTube.
Andrzej Orzechowski jest innego zdania. Podkreślił, że wytwórnia posiada prawa do dysponowania filmami z Bolkiem i Lolkiem.
„Roszczenia są dość wątpliwe. Tak, jak każdy inny pracownik, również twórca wynajmuje się do pracy, dostaje za to pieniądze, a dodatkowo także tantiemy, które dziedziczą spadkobiercy. (…) Studio jednak, jako właściciel praw, może decydować, co zrobić z filmami. (…) W tej chwili zajmuje się tym już kancelaria prawna” – dodał.
Dyrektor SFR zwrócił uwagę, że do czasu zawarcia umowy z Google na YouTube’ie dostępne były nielegalne kopie filmów wytwórni. Teraz zostały usunięte.
„Smutne jest to, że dotychczas te wszystkie filmy były w internecie emitowane przez piratów i wówczas nie były kwestionowane” – dodał.
Sytuacją zniesmaczony jest Roman Nehrebecki, przyrodni brat Marzeny i również spadkobierca. W wydanym oświadczeniu zaapelował, aby nie łączyć go z – jak zaznaczył – haniebnym postępowaniem.
„Jest mi najzwyczajniej przykro i wstyd, że osoba ta nosi to samo nazwisko” – napisał, odnosząc się do działań kobiety.
Nehrebecki podkreślił, że to Studio jest właścicielem praw do filmów.
„Ona nie może zablokować emisji, bo to Studio jest producentem. Zgodnie z prawem autorskim jest właścicielem i może swobodnie dysponować materiałem” – powiedział.
Więcej:
https://niezalezna.pl/265786-awantura-o-bolka-i-lolka-wstrzymano-emisje-filmow-na-youtube
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!