Węgierscy naukowcy informują, że w znalezionym 40 lat temu, pochodzącym z Marsa meteorycie znaleźli skamieniałe pozostałości materii organicznej. Twierdzą, że przypominają bakterie. To kolejny meteoryt, na którym miały utrwalić się ślady życia.
Chociaż organizmów żywych jak dotąd żadna sonda na Marsie nie znalazła, to naukowcy nieustannie szukają jego śladów. Badania czwartej od Słońca planety mają przynieść odpowiedź na pytanie, czy w przeszłości panowały na niej warunki sprzyjające życiu.
Teraz na łamach pisma „Open Astronomy” badacze z Centrum Badań Astronomicznych i Nauk o Ziemi Węgierskiej Akademii Nauk opisali znalezisko, które ich zdaniem może świadczyć o istnieniu w przeszłości życia na Czerwonej Planecie.
Otóż w marsjańskim meteorycie ALH-77005, znalezionym przed czterema dekadami przez japońskich naukowców w Allan Hills na Antarktydzie, badacze zauważyli niezwykłe struktury.
W ocenie Węgrów znaleziono zmineralizowaną organiczną materię w formie przypominającej ziemskie bakterie.
– Nasza praca ma dużą wagę, ponieważ łączy planetologię z biologią, chemią i nauką o środowisku, więc może interesować specjalistów z tych dziedzin. Może zaciekawić planetologów, a także ekspertów zajmujących się meteorytami, astrobiologią, pochodzeniem życia i całe społeczeństwo, ponieważ dostarcza obecne w meteorytach przykłady nieznanych wcześniej aspektów działania mikrobów – przekonuje Ildikó Gyollai, współautorka publikacji.
To nie pierwszy meteoryt, w którym naukowcy znaleźli domniemane skamieniałe ślady życia. Najsłynniejszym jest Allan Hills 84001. Tymczasem, czy życie na Marsie rzeczywiście istniało – wciąż nie wiadomo.
/Nauka w Polsce – PAP/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!