W lasach na terenie całej Polski notowany jest najwyższy – trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy i strażacy apelują o zachowanie wzmożonej ostrożności. Instytut Badawczy Leśnictwa wskazuje, że w takich warunkach wybucha najwięcej pożarów – ściółka leśna jest przesuszona, suche są też trawy na łąkach i ścierniskach przyległych do lasów.
Leśnicy zwracają uwagę, że ze względu na przewidywany brak opadów w najbliższym czasie oraz wzrost temperatur powietrza, wilgotność ściółki i pozostałych leśnych materiałów palnych ulegnie dalszemu przesuszeniu. Wzmaga to zagrożenie pożarami i może przyczynić się do wzrostu ich liczby.
Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, zaznacza, że 9 na 10 pożarów lasów powoduje człowiek. Dlatego – jak dodaje – trzeba pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
– Pomimo że nie ma nigdzie w tej chwili wprowadzone nigdzie zakazu do lasu, to musimy pamiętać o tym, że nie wolno nam rozpalać ognisk w lesie, a także na terenach przyległych do lasu. Musimy wiedzieć, że poruszanie się po lasach pojazdami jest dozwolone tylko drogami udostępnionymi dla ruchu publicznego, czyli tymi drogami, przy których znajdują się znaki drogowe. Powinniśmy pamiętać także o tym, że nie wolno nam wchodzić na tereny śródleśne i tereny upraw. Miejmy cały czas w głowie to, iż jeden niedopałek papierosa może spowodować bardzo groźny pożar – wskazuje Paweł Frątczak.
Od początku roku strażacy gasili już prawie 1150 pożarów lasów. W tym samym czasie w roku ubiegłym było ich 286. Z kolei od początku kwietnia odnotowuje się średnio 150 pożarów w ciągu doby.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!