„Jasny gwint, okazuje się, że jestem konserwatystą zdemoralizowanym” – napisał na Facebooku prof. Jacek Bartyzel, wywołując tym wyznaniem niemałe zdziwienie…
Cóż takiego się stało? Otóż wkrótce Pan Profesor raczył wszystkim wyjaśnić:
Na tablicy prof. Adam Wielomskiego jakiś p. Pac (czy wart ten Pac pałaca?) ogłosił, że zdemoralizowany jest konserwatysta, który nie czci Wolnego Rynku. A w konsekwencji nie może być konserwatystą prawdziwym. Czuję się więc wypędzony z konserwatywnego Ogrodu Rozkoszy, niczym jakiś pseudokonserwatywny Ahaswerus.
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
