Do ostatecznej klęski ISIS w jej ostatnim bastionie w syryjskiej prowincji Dair az-Zaur przyczynił się konflikt między grupami irackimi i uzbeckimi.

„Irackie formacje ISIS uważały, że w sposób naturalny to do nich należy przywództwo i że oni stoją na straży zasad, na których zbudowano ISIS. Między obydwiema grupami doszło do otwartej waśni, której wszyscy byli świadomi, a działo się to tuż przed ostatnim atakiem międzynarodowej koalicji” – tłumaczył Jamil al-Abed, dodając, że sytuacja pogorszyła się do tego stopnia, że ​​każda strona miała oddzielne obozowisko i raz za razem dochodziło do otwartej konfrontacji.

Uzbeccy bojownicy dołączyli do ISIS po jego powstaniu w Syrii, przy czym „Uzbecki Ruch Islamistyczny” zobowiązał się prowadzić walkę w ramach ISIS zarówno w Syrii, jak i gdzie indziej.

„Uzbecy mieli specjalny status w ISIS, ponieważ udało im się rozszerzyć jego działalność poza granice Syrii – na tereny Afganistanu sąsiadujące z Turkmenistanem i Uzbekistanem” – mówił Jamil al-Abed.

Było to ważne dla ISIS, ponieważ „konieczne było utworzenie przyczółka, aby zapewnić mu przetrwanie i ekspansję po utracie kontroli nad Syrią i Irakiem”. Z drugiej strony – elementy irackie stanowiły kręgosłup ISIS, ponieważ reprezentowały starą gwardię bojowników, którzy rozciągnęli swe panowanie na Syrię i Irak.

Jamil al-Abed zaznaczył, że elementy irackie mogły komunikować się z pozostałymi formacjami ISIS, i „z tego powodu odegrały w ostatnim okresie dużą rolę, zwłaszcza że ostatnia enklawa ISIS w Syrii znajdowała się blisko Iraku”.

Oskarżenia o zdradę i konflikty zaczęły pojawiać się w ISIS w czasie bitwy o Kobani w 2014 r., kiedy to utracono ponad 1000 bojowników, jak twierdzi wojskowy ekspert Wael Abdul Muttalib.

„Zagraniczni bojownicy z jednej strony, bojownicy iraccy z drugiej strony i Syryjczycy z trzeciej strony oskarżali się nawzajem o porzucenie pola bitwy i ucieczkę” – powiedział Muttalib, dodając, że to doprowadziło do utraty miasta i śmierci wielu bojowników.

„W ciągu ostatnich kilku lat zarejestrowano znaczną liczbę konfliktów wewnętrznych, w tym jeden, który wybuchł między elementami czeczeńskimi i uzbeckimi w 2015 r.” – powiedział Abdul Muttalib.

W następstwie walk między różnymi frakcjami po bitwie o syryjskie miasto al-Raqa elementy irackie ponownie znalazły się na czele.

„Irakijczykom udało się wrócić na szczyt podczas bitwy po al-Raqa i ponownie objąć dowództwo nad pierwszą linią obrony, jako że wcześniej zostali zmarginalizowani przez innych bojowników arabskich i zagranicznych” – stwierdził Muttalib.

Czy po upadku ostatniego bastionu ISIS w Syrii uda się odbudować jego struktury na terenie Uzbekistanu, jak to wcześniej planowano? Na zdjęciach – uzbeccy bojownicy ISIS:

Wojciech Kempa

Udostępnij na FB

Tweet

Obserwuj nas

Zapisz

Wspieraj niezależne wydawnictwo:

Czy jest jeszcze naród polski?