W Warszawie w południe odczytany zostanie Apel Poległych i złożone zostaną wieńce na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk wyjaśnia, że ta uroczystość to hołd dla poległych, a 8 maja nie jest okazją do świętowania.
– Ten dzień jest dla nas dniem gorzkim, bo decyzją mocarstw weszliśmy po 1945 r. w okres dominacji komunistycznej – wyjaśnił. Wskazał, że podczas uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza zostanie przypomniane, że dla Polski walka nie skończyła się w maju 1945 r., ale trwała przez wiele dekad do 1989 r.
Szef UdsKiOR zwrócił uwagę, że nasz kraj poniósł ogromne straty w wyniku działań wojennych, co było konsekwencją tego, że „Polska i Polacy nigdy nie podjęli kolaboracji z Niemcami”. – Około 6 milionów Polaków straciło życie, przestała istnieć Warszawa, przestało istnieć wiele miast, miasteczek i wsi, Niemcy wraz z Sowietami wymordowali też znaczną część polskich elit – podkreślił.
Należy również pamiętać, że choć Polska na 6 lat została wymazana z mapy świata, polscy żołnierze walczyli z Niemcami na wszystkich frontach II wojny światowej. Mimo ogromnego poświęcenia żołnierzy i mieszkańców, Polska nigdy też nie podpisała żadnego aktu kapitulacji.
– Polacy mając w sobie gen wolności wiedzieli, że muszą bić się nie tylko o wolność własnego państwa, ale muszę bić się też o wartości, które zostały wtedy podeptane przez najeźdźców i które spowodowały utratę niepodległości wielu krajów – wyjaśnił Kasprzyk.
Między 1939 a 1945 rokiem Polska straciła ponad 6 mln obywateli, w tym około 644 tys. wskutek bezpośrednich działań wojennych. Straty te ujęte procentowo w stosunku do liczby ludności były największe na świecie. Pod naciskiem mocarstw Polska musiała również odstąpić Związkowi Radzieckiemu około 48 proc. swojego terytorium, tracąc na wschodzie około 178 tys. km kwadratowych.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!