Potwierdzają się nasze wcześniejsze doniesienia, iż Marcin W., obecnie kandydat Wiosny do Parlamentu Europejskiego z województwa lubelskiego, został w grudniu 2018 r. zatrzymany przez CBA wraz z siedmioma innymi osobami, pod zarzutami wyłudzenia 17 mln zł. Wobec M. i kilku innych podejrzanych zastosowano areszt. Wyszli oni na wolność po wpłaceniu gigantycznej kaucji.
O sprawie Grupy Producenckiej Friends Fruits media ogólnopolskie i lokalne – W. mieszka w Rykach w Lubelskiem – informowały w grudniu 2018 r. i na początku stycznia 2019 r. Dochodzenie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Chodziło o wyłudzenie 17 mln i próbę wyłudzenia kolejnych 5,5 mln z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
10 grudnia do Marcina W., prezesa Friends Fruits, do jego zastępcy Jacka Ś., a także sześciu innych przedsiębiorców wystawiających fikcyjne dokumenty, na podstawie których Grupa Producencka uzyskiwała dofinansowania z ARiMR, zapukali funkcjonariusze CBA.
Sąd zezwolił na tymczasowe aresztowanie Marcina W. i dwojga innych przedsiębiorców, zastrzegając jednocześnie, iż tymczasowe aresztowanie zostanie uchylone, jeśli podejrzani wpłacą poręczenia majątkowe w kwotach od 170 do 400 tys. zł. Przyszły kandydat Wiosny kaucję wpłacił i wyszedł na wolność.
Władze partii Roberta Biedronia nie odniosły się do sprawy, natomiast lider listy kandydatów Wiosny na Lubelszczyźnie Zbigniew Bujak oświadczył, że „czeka na solidne wyjaśnienia”.
Marcin W. niedawno opublikował w internecie spot wyborczy w rytmie disco polo. Ponieważ widać na nim, jak kandydat jeździ samochodem po wyłączonym z ruchu i przeznaczonym tylko dla pieszych odcinku lubelskiego Krakowskiego Przedmieścia, filmem zainteresowała się policja i straż miejska.
Czytaj też:
Wojna na lewicy: Zandberg pyta Biedronia o źródła finansowania i sprawę prowadzoną przez CBA
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!