„Nie będzie Fortu Trump” – powiedział agencji Reutera amerykański urzędnik, pod warunkiem zachowania anonimowości. Zamiast tego, jak mieli powiedzieć dwaj amerykańscy urzędnicy, Waszyngton i Warszawa są bliskie osiągnięcia porozumienia, które zwiększyłoby liczbę amerykańskich żołnierzy przebywających w Polsce w systemie rotacyjnym o 1000 – 1500. Obecnie w Polsce przebywa około 4500 żołnierzy amerykańskich.
Zamiast utworzenia nowej amerykańskiej bazy, Stany Zjednoczone albo zmodernizują, albo zbudują nowe obiekty na terenie istniejących polskich baz, mieli powiedzieć Reuterowi amerykańscy i polscy urzędnicy.
„Nie ma znaczenia, czy jest to jedna baza, czy wiele baz … Czasami nawet z punktu widzenia odstraszania i logistyki nawet lepsze jest posiadanie wielu lokalizacji” – powiedział polski urzędnik.
Urzędnicy USA powiedzieli, że toczą się dyskusje na temat budowy pasa powietrznego dla amerykańskich nieuzbrojonych dronów. Polski urzędnik potwierdził, że nie wyklucza się utworzenia takiego pasa lotniczego.
Wciąż pozostaje jednak różnica zdań na temat tego, kto ma zapłacić za każdą nową konstrukcję. Urzędnicy polscy i amerykańscy mają nadzieję, że umowa, którą po raz pierwszy zaproponowała Warszawa we wrześniu, zostanie zatwierdzona podczas czerwcowego spotkania prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa.
/reuters.com/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
