– Krowy z Deszczna zostaną odizolowane w jednym z państwowych gospodarstw i nie trafią do uboju – poinformował minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. W sprawie krów interweniowali prezydent Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– Dzikie stado krów z Deszczna nie trafi do uboju, będzie odizolowane w jednym z państwowych gospodarstw – powiedział na konferencji prasowej szef resortu rolnictwa .
Chodzi o stado bydła liczące 170-180 sztuk, które od wielu lat żyje na wolności w woj. lubuskim, wypasając się na polach rolników. Są to zwierzęta niezarejestrowane, nie mają właściciela i nie są pod opieką weterynaryjną.
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!