Jak informuje portal nczas.com pastor Martin Luther King to legenda Czarnej Ameryki, przywódca ruchu, który pół wieku temu doprowadził do zniesienia segregacji rasowej w Stanach Zjednoczonych.
King, który ma status bohatera narodowego, może teraz polecieć z pomnika. Jego biograf opublikował dokumenty wskazujące na to, że King mógł zachęcać do gwałtu i samemu uczestniczyć w seksualnych orgiach.
Szokiem dla Amerykanów jest fakt, że przychylny mu biograf David Garrow odnalazł dokumenty FBI, z których wynika, że King był obecny, kiedy jego przyjaciel pastor z Baltimore, Logan Kearse, gwałcił kobietę w pokoju hotelowym. Według tych dokumentów agent FBI, który podsłuchiwał pokój, twierdził, że King „patrzył, śmiał się i doradzał” gwałcicielowi.
Według biografa King ,miał również uczestniczyć w grupowym seksie i niewykluczone, że mógł mieć dziecko z jedną ze swoich kochanek.
Sytuacja zrobiła się bardzo drażliwa. Rewelacje dotyczące molestowania seksualnego zepchnęły z piedestału wiele amerykańskich gwiazd kultury, polityki i biznesu, ale King jest wyjątkową osobą.
Po pierwsze to duchowy lider etnicznej grupy liczące 40 mln amerykańskich obywateli. Po drugie to postać, którą wykreowano jako przeciwnika przemocy i sam tak się przedstawiał. Po trzecie to laureat pokojowej Nagrody Nobla.
David J. Garrow – laureat Nagrody Pulitzera za biografię Kinga opublikował w konserwatywnym brytyjskim periodyku Standpoint wybuchowy materiał oparty na niedawno odtajnionych dokumentach FBI, które inwigilowało Kinga.
To wszystko jest bardzo trudne dla demokratów, lewaków różnego rodzaju ekstremistów, którzy wzywają do burzenia pomników. Czy w przypadku Kinga będą konsekwentni.
Na razie chyba te środowiska są w szoku. Kilka liberalnych i mainstremowych mediów odmówiło Garrowowi publikacji.
Za to prawicowe media nie wahają się w niczym. Standpoint nazwał Kinga „Harveyem Weinsteinem ruchu praw obywatelskich”.
Ćwierć wieku temu odkryto,. że Martin Luther King popełnił plagiat w swojej dysertacji doktorskiej i innych pracach. Wtedy to nie zrobiło to większego znaczenia dla postrzegania Kinga. Teraz będzie inaczej.
Czyżby legenda czarnoskórego rewolucjonisty chyliła się ku upadkowi?
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!