Prokuratura w katalońskim Sabadell, oskarżyła funkcjonariuszy Mossos d’Esquadra, formacji policyjnej podlegającej władzom autonomii, o szpiegowanie kolegów z policji państwowej (Policia Nacional) oraz żandarmerii (Guardia Civil).
Katalońscy stróże prawa, według oskarżycieli, mieli działać na korzyść regionalnych separatystów.
Zgodnie z pozwem siedmiu funkcjonariuszy Mossos d’Esquadra z różnych regionów Katalonii miało podsłuchiwać hiszpańskich policjantów i żandarmów skierowanych pod koniec września 2017 r. do zablokowania nielegalnego referendum niepodległościowego w Katalonii.
Z dokumentów prokuratury wynika, że funkcjonariusze Mossos d’Esquadra zostali zadenuncjowani czterokrotnie w związku z działaniami służącymi nielegalnemu zbieraniu informacji o pracy kolegów z Policia Nacional i Guardia Civil, którzy mieli zablokować referendum z 1 października 2017.
Podsłuchane informacje dotyczyły m.in. wysłania służb policyjnych do szkół, w których odbywało się głosowanie. W ten sposób organizatorom plebiscytu udało się zabezpieczyć większość urn wyborczych przed zarekwirowaniem przez policję.
#CatalanReferendum #1OctARV
Un grupo de Mossos d'Esquadra de la Vall d'Aran han roto a llorar mientras flanqueaban a un grupo de votantes pic.twitter.com/xxTBjgjDi7— Montse✊ (@montse_as) October 1, 2017
Prokuratura w Sabadell potwierdziła przypadki wykradania przez funkcjonariuszy Mossos d’Esquadra informacji dotyczących działań hiszpańskich służb przeciwko katalońskim separatystom z wewnętrznych czatów policji krajowej i żandarmerii.
Ze śledztwa wynika, że we wspieranie nielegalnego referendum zaangażowani byli też funkcjonariusze departamentu ds. bezpieczeństwa informatycznego działającego w strukturach Mossos d’Esquadra.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!