Niektórzy posłowie Kukiz’15 są krytyczni wobec pomysłu ewentualnego wspólnego startu z PSL w jesiennych wyborach parlamentarnych. Wiceszef klubu Tomasz Rzymkowski przyznaje, że ludowcem się nie czuje, a poseł Andrzej Maciejewski mówi, że nie da się wymazać koalicji PSL z Nowoczesną czy z KOD.
Politycy Kukiz’15 nie kryją zniecierpliwienia brakiem konkretów, w jakiej formule ich ugrupowanie wystartuje w jesiennnych wyborach parlamentarnych. Paweł Kukiz nie ukrywa, że rozmawia z innymi politykami, którzy mogliby poprzeć wspólną deklarację ideową. Odbył już spotkania m.in. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, szefem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, a ostatnio z prezydentem Lubina i liderem Bezpartyjnych Samorządowców Robertem Raczyńskim.
Paweł Kukiz mówił, że sama formuła startu ugrupowania w wyborach znana będzie do końca czerwca. Na piątek i sobotę 5-6 lipca zaplanowane jest wyjazdowe posiedzenie klubu Kukiz’15.
Wiceszef klubu Jerzy Kozłowski liczy, że będzie ono dotyczyło planów na jesienną kampanię, a z kim ruch Kukiz’15 wystartuje dowiemy się na początku tygodnia. – Nie ma czasu. Przy tak krótkiej kampanii my już powinniśmy działać kampanijnie, a nie zastanawiać się w jakim kierunku idziemy – zauważył poseł.
Jerzy Kozłowski przyznał, że on sam na pewno podejmie w przyszłym tygodniu decyzję. Pytany, jaką, odpowiedział, że “to zależy od tego w jaką stronę pójdzie klub”. – Nie ukrywam, że mi nie jest po drodze z “koniczynką” – dodał.
W podobnym tonie wypowiada się też Tomasz Rzymkowski. Przyznał, że sam czeka na decyzję Pawła Kukiza. – Nie czuję się ludowcem, jestem narodowcem – zaznaczył. Przypomniał, że w przeszłości źle kończyły się koalicje narodowców z ludowcami wymieniając m.in. przewrót majowy z 1926 r.
Szef sejmowej komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej Andrzej Maciejewski przyznał, że cierpliwie czeka na decyzje ws. ewentualnych koalicji. – Nie widzę się na liście z panem Stefanem Niesiołowskim, Michałem Kamińskim, bo pamiętajmy, że klub PSL współtworzy Unia Europejskich Demokratów – podkreślił. – Są w PSL na pewno sympatyczni panowie, ale nie da się tego “wygumkować” koalicji z Nowoczesną, z Zielonymi, z Komitetem Obrony Demokracji. To się kupy nie trzyma – dodał.
/Polskie Radio 24/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!