Martwego nietoperza, który wcześniej pogryzł człowieka, znaleziono w parku Wilsona w Poznaniu. Zwierzę chorowało na wściekliznę – poinformował poznański magistrat. Mieszkańcy są proszeni o zachowanie ostrożności i stosowanie się do wytycznych Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Jako ognisko wścieklizny wyznaczono park Wilsona, a Powiatowy Lekarz Weterynarii w Poznaniu wyznaczył obszar zagrożony wystąpieniem choroby zakaźnej zwierząt. Obejmuje on centrum miasta, dzielnice: Łazarz, Jeżyce, Winogrady, Wilda, Rataje i Górczyn. Na tym terenie umieszczono tablice informacyjne z wytycznymi, do których należy się stosować.
„Na obszarze zagrożonym zakazuje się: organizowania targów, wystaw, konkursów, pokazów z udziałem psów, kotów i innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę, wprowadzania i wyprowadzania psów i kotów nieszczepionych przeciwko wściekliźnie z terenu i na teren obszaru zagrożonego” – podano w komunikacie.
W obszarze zagrożonym nakazuje się zaszczepienie przeciw wściekliźnie wszystkich psów, które nie mają ważnych szczepień na tę chorobę.
Wytyczne PLW obowiązują do odwołania, a mają ich przestrzegać mieszkańcy i wszyscy przebywający na zagrożonym terenie.
– To miejsce rekreacyjne. Zagrożenie będzie trwało przez trzy miesiące od wykonania dezynfekcji. Jeżeli podczas tego okresu nie będziemy mieć żadnych potwierdzonych przypadków wścieklizny na danym terenie, zagrożenie zostanie uchylone decyzją i rozporządzeniem – powiedział portalowi tvp.info lekarz weterynarii Grzegorz Wegiera z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Poznaniu.
W razie znalezienia podejrzanego żywego czy martwego nietoperza lub innego zwierzęcia stałocieplnego na obszarze zagrożenia nie należy go dotykać; trzeba zgłosić znalezisko Straży Miejskiej.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!