Nie żyje górnik poszukiwany w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Mężczyzna zginął na skutek przysypania skałami. Rannych zostało także pięciu górników po wstrząsie w kopalni Rudna. Akcja ratownicza została zakończona.
W Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice w piątek po godz. 22:00 nastąpił obwał skał. Poszukiwany był jeden pracownik. „W wyniku obrażeń zmarł, mimo natychmiastowej akcji ratowniczej, 40-letni górnik. Był mieszkańcem Głogowa. Osierocił jedno dziecko” – podał KGHM na Twitterze. Prezes Zarządu Marcin Chludziński wprowadził w oddziałach KGHM trzydniową żałobę.
Jak poinformowała Lidia Marcinkowska-Bartkowiak, dyrektor ds. komunikacji KGHM Polska Miedź, ratownicy dotarli do zasypanego górnika ok. godziny 23. — Był to operator samojezdnej maszyny górniczej, w trakcie tego wypadku był poza maszyną, niestety zmarł w wyniku przywalenia skałami – przekazała.
5 lipca, w ZG Polkowice-Sieroszowice nastąpił obwał skał. W wyniku obrażeń zmarł, mimo natychmiastowej akcji ratowniczej, 40-letni górnik. Był mieszkańcem Głogowa. Osierocił jedno dziecko.
Prezes Zarządu Marcin Chludziński wprowadził w oddziałach KGHM trzydniową żałobę.— KGHM Polska Miedź (@kghm_sa) July 5, 2019
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!