Sąd rejonowy w Szczecinie uznał działaczkę KOD Danutę Sobczak-Domańską winną naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji i ich znieważenia. Kobieta ma zapłacić 2 tys. zł grzywny, zadośćuczynienia dla dwóch policjantów w wysokości po 300 zł dla każdego z nich oraz zwrócić koszty sądowe. Wyrok jest nieprawomocny, a Sobczak-Domańska zapowiada apelację.
Działaczka KOD twierdzi, że agresywni wobec niej byli policjanci, którzy zwrócili jej uwagę za przechodzenie na czerwonym świetle. Twierdzi, że wykręcali jej ręce i bili kajdankami po głowie. Na dowód swojej wersji wydarzeń przedstawiała wyniki obdukcji.
Szczeciński sąd wydając orzeczenie powołał się jednak na materiał dowodowy między innymi w postaci nagrań z monitoringu zamontowanego w komisariacie. Na filmie zarejestrowany został moment wejścia Sobczak-Domańskiej na komisariat.
– Idzie pani swobodnie, patrzy w kamerę. Nic nie wskazuje, że została pani skatowana przez policjantów – tłumaczył sędzia.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!