– Organizując defiladę w Katowicach, oddajemy hołd patriotom, którzy narażali swoje życie i zdrowie, żeby Śląsk był częścią Polski – powiedział na antenie radiowej Jedynki Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Uroczyste świętowanie setnej rocznicy Powstań Śląskich nie podoba się ślązakowskim separatystom, których boli to, że mieszkańcy Górnego Śląska, pomimo prowadzonej przez setki lat germanizacji, pozostali wierni polskości, by w końcu zbrojnie wystąpić o złączenie górnośląskiej ziemi z Polską, której dziś jest ona częścią.
Upust swojej wściekłości na fakt, iż w Katowicach z okazji setnej rocznicy wybuchu Pierwszego Powstania Śląskiego zorganizowana zostanie wielka defilada Wojska Polskiego, dał ostatnio lider Ruchu Autonomii Śląska, Jerzy Gorzelik, który stwierdził, że „tekturowe państwo pręży swoje muskuły”.
– Tych ludzi bardzo boli fakt, że Śląsk jest doceniony przez polski rząd. Defilada z okazji Święta Wojska Polskiego odbędzie się właśnie w Katowicach, a odbędzie się właśnie tam, bo rok 2019 jest szczególnym rokiem w historii Polski, to właśnie w sierpniu 1919 roku wybuchło pierwsze Powstanie Śląskie – skomentował słowa Gorzelika szef MON.
– Organizując defiladę, oddajemy hołd patriotom, którzy narażali swoje życie i zdrowie, żeby Śląsk był częścią Polski – dodał.
Minister Błaszczak: 15 sierpnia w Katowicach odbędzie się defilada „Wierni Polsce”
– Ponad 2,5 tys. żołnierzy przejdzie ulicami Katowic, 185 wozów bojowych, 60 statków powietrznych. To będzie wielkie święto. Serdecznie wszystkich zapraszam 15 sierpnia do Katowic, odbędzie się wielka defilada – zdradził w rozmowie z radiową Jedynką Mariusz Błaszczak.
/polskieradio.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!