Jak podaje portal wpolitydce.pl aktywiści Greenpeace nie przestają zaskakiwać. W imię politycznej poprawności i fałszywie pojętych feministycznych postulatów są zdolni do najbardziej absurdalnych pomysłów. Jesteśmy im wdzięczni, dawno internauci nie mieli takiej zabawy.

W #Miedzyzdroje trwa odprawa nurkiń i nurków przed akcją sprzątania dna Bałtyku. #BezPlastiku

—czytamy na Twitterze Greenpeace.

Po czym działacze dodali:

Zależy nam na podkreśleniu, że w akcji biorą też udział kobiety. Gdybyśmy napisali „nurków” ktoś mógłby pomyśleć, że to grupa samych mężczyzn.

Czy może być bardziej absurdalnie i śmiesznie. Nurkinie wygrały dziś internety. Takiego słowa nie ma w słowniku.

Nurkinia? Nie ma takiego miasta w Polsce! Jest Małkinia

Nurkinie, a co to jest? Nowe stworzenie w Bałtyku

—piszą internauci.

Mamy zatem prosty przykład jak można zrobić z języka polskiego szmatę byle tylko wpisać się w obowiązujące zasady politycznej poprawności. Żenujące.

Źródło: wpolityce.pl