– Mam łyknąć pigułkę gwałtu, tak jak ty i wypiąć tyłek? Skończyłeś się Paweł, zanim się jeszcze zacząłeś – stwierdził w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie poseł Piotr Liroy-Marzec.
– Paweł o jednej rzeczy nie pamięta. Gdy szliśmy do Sejmu jednym z głównych haseł była walka m.in. z PSL, które odpowiada za wiele nieszczęść, choćby w moim regionie świętokrzyskim. Jest to to ugrupowanie, które przyczyniło się do niszczenia wielu regionów w Polsce. W tej chwili Paweł robi coś, co jest nieprzewidywalne, czyli ugrupowaniu, z którym miał się bić, podaje rękę, żeby ich uratować – mówił Liroy-Marzec.
– To, że idzie z ugrupowania, z którym tak mocno chciał walczyć – mówił, że jest to zorganizowana grupa przestępcza – to niech się przyłącza. Ja rozumiem, że niektórzy pękają “na robocie”, jak to się mówi u nas na ulicy, i przyłączają się do tego, kto grabi. Spoko (…), ale skończyłeś się Paweł, zanim się jeszcze zacząłeś – podkreślił.
/Telewizja Republika/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!