Zdarzenie, które miało miejsce na poligonie wojskowym w Obwodzie Archangielskim, mogło być spowodowane testami wyrzutni rakiety hipersonicznej. Tego rodzaju informację przekazał portal lenta.ru.
Eksplozja na siewierodźwińskim poligonie wojskowym miała miejsce podczas prac inżynieryjnych i technicznych przy izotopowych źródłach energii w ciekłym układzie napędowym. 5 pracowników państwowego koncernu Rosatom poniosło śmierć, trzy osoby odniosły oparzenia i obrażenia różnego stopnia. Informacje na ten temat zostały oficjalnie potwierdzone przez służby prasowe koncernu.
Wkrótce po wybuchu, w godzinach 11:50 do 12:20, w Siewierodźwińsku odnotowano gwałtowny wzrost tła promieniowania, do 2 mikrosiwertów na godzinę. Poinformował o tym Kommiersant, powołując się na szefa departamentu ochrony ludności administracji miasta Walentina Magomiedowa.
– Wkrótce poziom promieniowania zaczął gwałtownie spadać … Obecnie poziom promieniowania wynosi 0,1 mikrosiwerta na godzinę, nie ma zagrożenia dla populacji – zaznaczył Magomiedow.
Ponadto po wybuchu Zatoka Dwińska Morza Białego została zamknięta na miesiąc dla osób postronnych. Przypuszcza się, że środki te związane są ze zniszczeniem rakiety, wskutek czego w wodzie mogłyby pojawić się ogromne ilość niezwykle toksycznych substancji.
Kommiersant, cytując jednego z marynarzy wojskowych, twierdzi, że paliwem tym była asymetryczna dimetylohydrazyna (heptyl), która w połączeniu z utleniaczem: spowodowała wybuch. Rozpuszczenie heptylu w wodzie do bezpiecznego stężenia zajmuje około tygodnia.
Przypuszczalnie eksplozja nastąpiła podczas testowania mobilnej wyrzutni rakiety hipersonicznej „Cyrkon”. Informację tej treści podał portal lenta.ru. Oficjalnie informacja ta nie została potwierdzona.
„Cyrkon” jest przeciw-okrętowym pociskiem hipersonicznym o zasięgu, według różnych źródeł, od 400 do 1000 km.
/topwar.ru/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!