Felietony

A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28, 20) – powiedział Chrystus przed swoim Wniebowstąpieniem. Obietnica ta, obejmująca nie tylko bezpośrednich świadków tego wydarzenia, przejawiała się za każdym razem, kiedy tylko ludzie z głębi serca wołali pomocy Zbawiciela świata. Jedną z pamiątek po tym wydarzeniu jest pomnik Chrystusa Zbawiciela Andów.

7,9-metrowa rzeźba, dłuta argentyńskiego rzeźbiarza Mateo Alonzo, stoi na półkuli z granitu, zaś u stóp cokołu znajduje się napis w języku hiszpańskim: Prędzej te góry rozsypią się w proch, nim Argentyńczycy i Chilijczycy złamią traktat pokojowy zawarty u stóp Chrystusa Zbawiciela. Powstała ona w celu upamiętnienia pokoju zawartego między Argentyną a Chile. Przyczyna stworzenia tej monumentalnej rzeźby zachwycała ówczesnych, dając im namacalny dowód na działanie Bożej Opatrzności.

W bezpłatnym dodatku dla „Gazety Polskiej” z 1929 roku, opisując historię tego pomnika, napisano:

(…) W 1898 między Argentyną i Chile powstał konflikt z okazji regulowania linji granicznej. Oba państwa poczęły się szybko zbroić, sprowadzając materjał wojenny z Europy. Krwawe starcie wydawało się nieuniknionem, gdy w tem w marcu 1900 r. biskup argentyński, Mgr. Benevente, z powodu Wielkiego Tygodnia, który w obu krajach obchodzony jest z wielką uroczystością, wydał oredzie, wzywające do pokoju „w imię Chrystusa”. Po drugiej stronie granicy na apel ten odpowiedział biskup chilijski. Następnie obaj biskupi, zjednoczeni w wierze, objeżdzaliswoje kraje, nawołując do zgody.

Wysiłki arcypasterzy nie poszły na marne. Opinja publiczna w obu krajach zwróciła się przeciw wojnie. (…) Pod wpływem takiej atmosfery moralnej, która miała w sobie coś nadnaturalnego, plany wojenne załamały się i ustąpiły miejsca pokojowi, zawartemu na podstawie szlachetnego podziału spornego terytorjum[1].

Pokój zawarto w 1902 roku. Szczęśliwe zakończenie sporu zrodziło myśl upamiętnienia tego wydarzenia na zawsze. Z arsenału wojennego znajdującego się w Buenos Aires wydobyto wszelkiego rodzaju broń, która miała nieść śmierć i zniszczenie, przeznaczając ją na przetopienie na figurę Chrystusa. Po wykonaniu rzeźby została ona przewieziona koleją w góry, gdzie (…) tysiące żołnierzy i marynarzy obu krajów wciągały ją

na lawetach armatnich na jeden ze szczytów górskich. Dnia 134 marca 1904 roku nastąpiło uroczyste odsłonięcie posągu[2].

Warto w tegorocznym Wielkim Poście przypomnieć sobie to wspaniałe wydarzenie i uświadomić sobie (jako katolicy), że siła modlitwy potrafi nie tylko zmienić lot kuli wymierzonej w drugiego człowieka, lecz potrafi także zatrzymać nieuchronną wojnę.

Krzysztof Żabierek
Zdj. ze zbiorów o. Jacka Twaroga

 

[1] Słynny posąg Chrystusa w Andach, Oświata: bezpłatny dodatek tygodniowy do „Gazety Polskiej”, 1929, nr 2, s.2-3.

[2]Słynny posąg Chrystusa w Andach, Oświata: bezpłatny dodatek tygodniowy do „Gazety Polskiej”, 1929, nr 2, s.2-3.

 

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!