„Procesja Bożego Ciała to pełne wdzięczności wysławianie Chrystusa za cud Eucharystii dokonany w wieczerniku, ale to także publiczne i uroczyste zdążanie za Chrystusem, który karmi nas swoim ciałem i krwią swoją, abyśmy nieustannie byli w drodze i mogli dojść do domu ojca bogatego w miłosierdzie” – mówił metropolita do wiernych podczas mszy św. odprawionej przy ołtarzu polowym przy Katedrze Wawelskiej.
Rzeczą znamienną jest bowiem to – zaznaczył abp Jędraszewski w homilii – że procesje Bożego Ciała mogły się odbywać wtedy, kiedy Polska była wolna. „Kiedy była pozbawiona wolności albo jej wolność była ograniczana, to zakazywano procesji Bożego Ciała albo je szykanowano” – przypomniał.
Jak zaznaczył metropolita krakowski, tegoroczna uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przypada w roku trzech rocznic: pierwszą jest 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości po 123. latach zniewolenia i rozbiorów, to także 40-lecie wyboru kardynała Karola Wojtyły na papieża i początek pontyfikatu Jana Pawła II oraz 50-lecie koronacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w kościele Mariackim w Krakowie.
„W tej procesji Bożego Ciała, kiedy jest razem nami Matka Najświętsza rozpoznajemy siebie jako Kościół, jako Kościół, który nie może dać się wtłoczyć w schematy, które co jakiś czas wielcy tego świata próbują stworzyć i nam je wmówić” – zaznaczył hierarcha.
„W tej procesji módlmy się także za Polskę, naszą ojczyznę, aby zjednoczona w adoracji i czci publicznej Najświętszego Sakramentu nie traciła nadziei w ostateczne zwycięstwo prawdy i dobra, miłości i sprawiedliwości, przebaczenia i pojednania” – zaapelował abp Jędraszewski.
Główna krakowska procesja Bożego Ciała, z udziałem wielu wiernych, przeszła Drogą Królewską z Wawelu na Rynek Główny. Cztery ołtarze zostały zbudowane obok kościołów znajdujących się na tej trasie: św. Idziego, świętych apostołów Piotra i Pawła, św. Wojciecha i przy Bazylice Mariackiej.
Przy czwartym z ołtarzy, obok Bazyliki Mariackiej, została odprawiona msza św. na zakończenie procesji. W homilii abp Jędraszewski, mówiąc o polskich zmaganiach o odzyskanie wolności, niepodległości i prawa do wyznawania wiary na przestrzeni ostatniego wieku, ocenił że także po 1989 r. byliśmy świadkami „trwonienia polskiej suwerenności poprzez wyprzedaż, często za bezcen majątku narodowego, ale także trwonienia suwerenności polskiej przez wyszydzanie takich treści jak: ojczyzna patriotyzm, tradycja, rodzina”.
„Konieczny jest zatem dzisiaj rzetelny i odpowiedzialny, dokonywany w świetle wspólnego dobra, jakim jest nasza ojczyzna, w prawdzie i w pokorze, namysł nad tym stuleciem zawartym między latami 1918-2018. Namysł, z którego zrodzi się jeszcze większe poczucie odpowiedzialności za wolność naszą osobistą – zewnętrzną i wewnętrzną, ale także za wolność narodu, z którego wyrastamy, z którego dziedzictwem ciągle się karmimy” – zaapelował metropolita krakowski.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!