– Módlmy się za tych wszystkich, siostry i braci, którzy dzisiaj stają przed obliczem swych prześladowców. Aby nie zadrżeli w chwili próby – modlił się abp Marek Jędraszewski w czasie liturgii stacyjnej w kolegiacie św. Floriana w Krakowie.
– Właśnie teraz, może bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy być blisko Chrystusa i Jego krzyża i od Jezusa uczyć się miłości i wierności Panu Bogu pomimo wszystko – mówił na początku Mszy św. ks. Grzegorz Szewczyk. Proboszcz parafii św. Floriana podkreślił, że tegoroczny Wielki Post zapamiętamy na długo, bo przeżywamy go w cieniu wojny na Ukrainie.
W czasie abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na cyniczną i wrogą postawę Żydów wobec Jezusa. Myśleli czysto politycznie, zaprzeczali wierze w Niego, a w cudzie wskrzeszenia Łazarza widzieli powód do donosu, czy nawet do oskarżenia Jezusa, że działa „mocą Belzebuba”. Ale byli też tacy, którzy uwierzyli posłannictwu Mistrza z Nazaretu i stali się Jego uczniami. Wśród nich był m.in. św. Jan Ewangelista. Metropolita krakowski zauważył akurat jego postawę, ponieważ dzisiejszą świątynią stacyjną w Rzymie jest kościół św. Jana przy Łacińskiej Bramie, obok którego znajduje się niewielka kaplica, która – według tradycji – została wybudowana na miejscu, w którym św. Jan złożył świadectwo wierze.
Arcybiskup przytoczył apokryficzny Żywot św. Jana uzupełniony przez św. Hieronima. – Wierny aż do końca. Męczennik razem z Matką Najświętszą pod krzyżem swego Mistrza. Świadek Chrystusowej miłości do końca. Stęskniony, by dać najwyższe świadectwo o Chrystusie swym życiem. Ocalony cudownie od śmierci – podsumował życie św. Jana abp Marek Jędraszewski i porównał do niego życie św. Floriana, który jest z kolei patronem kościoła stacyjnego w Krakowie.
Św. Florian został skazany na karę śmierci w 304 roku, ponieważ ujął się za prześladowanymi legionistami chrześcijańskimi. Metropolita przytoczył słowa św. Jana Pawła II, który XX w. nazwał wiekiem męczenników, ponieważ ich liczba przewyższyła wszystkich zabitych za wiarę w czasie dziewiętnastu wcześniejszych stuleci.
– Tak wielu we współczesnym świecie wolało oddać swoje życie dla Chrystusa i dać świadectwo prawdzie zawartej w Ewangelii, niż od Chrystusa odstąpić – mówił arcybiskup przywołując fragmenty z Apokalipsy św. Jana opisujące tryumf wiernych świadków Chrystusa. – Módlmy się za tych wszystkich, siostry i braci, którzy dzisiaj stają przed obliczem swych prześladowców. Aby nie zadrżeli w chwili próby. Aby mieli w sobie dość mocy Ducha Świętego, by z wielką ufnością i nadzieją w zwycięstwo wybielili swoje szaty we krwi Baranka – zakończył metropolita.
/pch24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!