Gość wyraźnie ma jakiś poważny problem ze sobą samym. Kipiący nienawiścią niczym wulkan lawą adwokat, który zwykł wyładowywać swe frustracje w internecie, tym razem wściekle zaatakował funkcjonariuszy Straży Granicznej, nawołując przy tym do łamania prawa. „Wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy” – tak do publicznego linczu i ataków na funkcjonariuszy oraz dowództwo Straży Granicznej nawołuje w mediach społecznościowych mec. Piotr Barczak.
Protest przeciwko polskim pogranicznikom odbywający się przed siedzibą Straży Granicznej relacjonował na Twitterze warszawski adwokat Piotr Barczak, powielając tezy o łamaniu prawa i „barbarzyństwie” polskich służb. Mecenas opublikował także zdjęcia dowódców formacji: szefa Podlaskiego oddziału SG i komendanta głównego SG, dopisując w komentarzu: „Wiecie, co zrobić, kiedy spotkacie ich na ulicy”.
Skandaliczne popisy osobnika, który jest adwokatem, do czego absolutnie nie jest predystynowany, biorąc pod uwagę jego poziom intelektualny i moralny, wywołały oburzenie wielu internautów.
Pozbawić Bartczaka na 10 lat możliwości wykonywania zawodu i przykładnie dodatkowo ukarać !
— Mark Rain (@SmokieMark) August 26, 2021
Panu Pułkownikowi podziękuję za prawidłowe wykonywanie obowiązków, natomiast Panem powinna się zająć Okręgowa Rada Adwokacka a potem Prokuratura. Skriny zapisane.
— Gaetanus (@Bezobjawowy) August 25, 2021
O skandaliczne zachowanie prawnika portal TVP Info zapytał prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej. W rozmowie z portalem tvp.info mec. Przemysław Rosati przyznał, że w środę dowiedział się o wpisach Piotra Barczaka.
– Zapoznałem się z tą sprawą i moja reakcja była natychmiastowa i zdecydowana: jeszcze wczoraj skierowałem otrzymane materiały do Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury celem podjęcia stosownych czynności w postępowaniu dyscyplinarnym – mówi nasz rozmówca.
Prezes NRA wskazuje, że sprawę będzie prowadził pion dyscyplinarny i jeszcze dziś (w czwartek) rano sprawa otrzymała stosowny bieg.
– Moja strategia jako prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej jest prosta: Nie ma i nigdy nie będzie pobłażania dla zachowań, które nie licują z godnością zawodu – zaznacza prezes Rosati.
/TVP Info, twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!