Aleksander Soros to syn George’a Sorosa, który niedawno odziedziczył imperium swojego ojca. W obliczu kolejnych inwestycji tej rodziny w Polsce, warto przyjrzeć sie sylwetce nowego patrona skrajnie lewicowych inicjatyw.
Młody Soros to osoba przede wszystkim kierująca się ideologią, będąca radykalnie postępową i należąca do tzw. pokolenia Milenialsów. Chodzi o pokolenie ludzi urodzonych w latach 80. i 90. XX wieku. Na chwilę obecną Aleksander kontroluje aktywa o wartości 25 miliardów dolarów oraz sieć wielu wpływowych grup. Jest on zaangażowany w dalsze promowanie ideologii płciowej i aborcji w Polsce i na całym świecie.
George Soros dokładał wszelkich starań, aby zniszczyć wartości prorodzinne i moralne oraz promować zabijanie niewinnych, nienarodzonych istnień. Spędził swoje życie i ponad 30 miliardów dolarów na wsparcie swojej agendy śmierci, kontroli myśli i destrukcji.
Teraz jego syn Aleksander zamierza przewyższyć wkład swojego ojca w promowanie ideologii gender, propagandy sodomickiej wśród dzieci, aborcji oraz radykalnie lewicowej agendy tzw. “woke” (miks genderyzmu, ekologizmu i polit-poprawności).
Pod nowym przywództwem Alexandra już widzimy radykalną restrukturyzację odziedziczonego przez niego imperium. Nowy szef znacząco zredukował ilość pracowników na całym świecie, wprowadził poważne cięcia w siedzibie głównej w Berlinie, zamknął oddział w Barcelonie i ograniczył finansowanie w krajach Unii Europejskiej.
W obliczu tych nowych zmian mogłoby się wydawać, że Soros osłabia swoje wpływy. Te cięcia niestety nie oznaczają wycofania się. Alexander redukuje strukturę, aby osiągnąć bardziej efektywną i zwinną organizację, co pozwoli na skoncentrowanie się na ich głównych celach. Oto ich słowa: “Poprzez ten nowy model, mamy na celu transformację operacji w całej globalnej sieci, z zamiarem wygenerowania bardziej zwinnej organizacji, bardziej zdolnej do budowania na dotychczasowych osiągnięciach i radzenia sobie z pilnymi i nowo pojawiającymi się wyzwaniami.”
Zamiast rozpraszania zasobów, organizacja Sorosa szykuje się do potężnego i ukierunkowanego ataku na nasze dzieci, nasze wartości i naszą wiarę. Z bardziej precyzyjną taktyką i obliczonymi ruchami prawdopodobne jest, że kolejna faza ich strategii będzie bardziej agresywna niż do tej pory.
Teraz nie jest dla nas czas na samozadowolenie, że odchodzi George Soros. To czas do przygotowania się na nową ofensywę. Podczas gdy stary Soros mimo wszystko pozwalał na różnorodny zestaw inicjatyw w ramach swojej ogólnej agendy, Aleksander sugeruje, że jego wizja jest bardziej precyzyjna, ukierunkowana i nieustępliwa.
Zmiana w długoterminowej strategii organizacji jest być może najbardziej niepokojąca ze wszystkich. Podczas, gdy George Soros planował wyczerpać swoje fundusze za swojego życia, co sygnalizowało potencjalny koniec jego wpływów, przejęcie władzy przez Alexandra oznacza inną historię.
Ta reorganizacja to zagrożenie, które wskazuje na nowe zaangażowanie w długoterminowy i zintensyfikowany atak na nasze podstawowe wartości. Reguły gry się zmieniły.
Alexander mając zaledwie 37 lat, prawdopodobnie ma przed sobą wiele lat nie tylko, aby wstrzyknąć więcej trucizny w naszą kulturę i świat polityki, ale także aby podtrzymać tę toksyczność.
Jednocześnie rodzina Sorosa i ich elitarne sojusze domagają się cenzury i zamknięcia swoich przeciwników. George i Aleksander Soros wiedzą, że ruchy prolife skupiają miliony osób na całym świecie. Ruchy te są za życiem i rodziną i które nie zamierzają milczeć, ani akceptować ich zepsutego poglądu na świat. Wpływy te będą w Polsce coraz większe, gdyż należąca do George’a Sorosa spółka Pluralis przejęła niedawno większościowy pakiet akcji Gremi Media, wydawcy m.in. dzienników “Rzeczpospolita” oraz “Parkiet”.
Alexander Soros bezwstydnie odstępuje od skrytej natury swojego ojca. Wydaje się czerpać przyjemność z władzy, którą posiada i z uwagi, którą zdobywa dzięki swojej dzielącej i destrukcyjnej retoryce. Chwali się nawet, że jest bardziej lewicowy niż jego ojciec i “bardziej polityczny”. Wśród jego “pasji” są kwestie rozpowszechniania aborcji i ideologii gender. Od kiedy przejął imperium swojego ojca, spotkał się już z wieloma politykami i ważnymi postaciami na całym świecie.
Jedną rzeczą, która z pewnością będzie kontynuowana pod przywództwem Aleksandra Sorosa, jest atakowanie niezależnych inicjatyw prawicowych i prolife, takich jak np. CitizenGO. Świat stoi obecnie na rozdrożu i nie możemy pozwolić, aby osoby tak zarozumiałe i egocentryczne jak Soros i jego syn kierowały przekazem medialnym i polityką poszczególnych państw.
Na podstawie:
Kim jest Aleksander Soros: https://www.republicworld.com/business-news/international-business/who-is-alexander-soros-the-heir-of-george-soros-empire-articleshow.html
George Soros przekazał imperium synosi, który jest jeszzce bardziej radykalnym lewicowcem: https://www.foxnews.com/media/george-soros-handed-empire-son-alex-who-more-radical-leftist-according-study-past-rhetoric
Matt Palumbo: Oto czego media nie powiedzą o przekazaniu przez Sorosa majątku synowi:
https://www.dailymail.co.uk/news/article-12203675/MATT-PALUMBO-George-Soros-heir-takes-25B-empire-heres-mainstream-media-wont-say.html
Polecamy również: Żydowskie porachunki: Zelenski pozbywa się swojego sponsora, Ihora Kołomojskiego
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!