Amerykańska Agencja Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego (DSCA) poinformowała w poniedziałek, że Departament Stanu USA wydał zgodę na sprzedaż Polsce 70 taktycznych lotniczych pocisków manewrujących AGM-158B JASSM-ER o zasięgu 926 kilometrów.
Szacunkowy koszt 70 rakiet JASSM ER to ok 200 mln dol. (830 mln zł). Oprócz bojowych pocisków Polska zamówi rakiety testowe i ćwiczebne a do tego dwa symulatory uzbrojenia, pakiet modernizacyjny samolotów F16 który umożliwi integrację broni ze statkiem powietrznym, przenoszącym pociski, a także kontenery do ich przechowywania, części zamiennie i narzędzia, dokumentację techniczną. Transakcja przewiduje też pakiet szkoleniowy dla obsługi technicznej oraz inne elementy programu logistycznego.
Zakup przez Polskę rakiet JASSM-ER ma przyczynić się do wzmocnienia jej bezpieczeństwa ale też bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych i sojuszników z NATO, na co zwracają uwagę Amerykanie, którzy. podkreślają, że Polska jest ważnym motorem stabilności politycznej i rozwoju gospodarczego w Europie Środkowej. Ma to nadto pozwolić na zwiększenie zdolności przeprowadzenia ataku powietrze-ziemia i swojego udziału w przyszłych operacjach wojskowych NATO. W komunikacie czytamy, że rakiety nie zmienią podstawowego układu sił w regionie.
W przypadku zfinalizowania tego kontraktu, Polska będzie pierwszym poza Stanami Zjednoczonymi użytkownikiem przenoszonych przez samoloty F-16 superpocisków manewrujących zdolnych do niszczenia strategicznych obiektów z odległości ponad 900 km.
Manewrujące pociski w odmianie JASSM-ER zostały zaprojektowane w technologii stealth. Odpalane z pokładu samolotu większą część drogi szybują praktycznie niewidzialne dla radarów, wykorzystując sterowanie bezwładnościowe. Do zmiany i aktywnego korygowania trasy lotu pocisk używa uodpornionego na zakłócenia, kodowanego systemu nawigacji satelitarnej GPS. W ostatniej fazie precyzyjnego naprowadzania na konkretny cel, zapisany w pamięci komputera, do akcji włącza się specjalna głowica termolokalizacyjna.
Pociski te są w stanie skutecznie sforsować nawet rozbudowane systemy obrony przeciwlotniczej, a dzięki potężnej, ważącej 454 kg, głowicy bojowej, zdolnej do przebijania i penetrowania żelbetonowych umocnień, mogą niszczyć specjalnie chronione obiekty: centra zarządzania i dowodzenia położone w głębi terytorium i obronnych ugrupowań nieprzyjaciela.
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
