Uczelnia z Buckhannon poinformowała także, że studenci, którzy pojawią się na kampusie, a u których test na COVID-19 da wynik pozytywny, będą obciążani opłatą w wysokości 250 dolarów, jeśli nie będą mieli możliwości poddania się kwarantannie poza kampusem. Pieniądze te będą opłatą za poddanie się kwarantannie w obrębie kampusu.

Opłata w wysokości 750 dolarów pobierana od niezaszczepionych na COVID-19 będzie opłatą bezzwrotną i ma być przeznaczana na pokrycie kosztów związanych z koniecznością przeprowadzania częstszych testów na COVID i wprowadzania innych rozwiązań, które mają zapewnić bezpieczeństwo każdemu ze studentów.

Aby nie płacić dodatkowych 750 dolarów za semestr, studenci muszą wykazać się dowodem na zaszczepienie co najmniej jedną dawką szczepionki przeciw COVID-19 do 7 września.

Niezaszczepieni studenci uczelni będą musieli również nosić maski w czasie przebywania na terenie uczelni i jej kampusu w przestrzeni zamkniętej i zachowywać dystans społeczny.

Niezaszczepieni studenci będą też musieli poddawać się co tydzień testom na COVID-19.

Co wy na to?

Źródło: rp.pl