Generał wojsk USA Mark Milley oszacował straty rosyjskiej armii podczas wojny na Ukrainie. Określono liczbę zabitych i rannych. Najwyższy rangą amerykański dowódca i jednocześnie przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Stanów Zjednoczonych oszacował, że rosyjska armia straciła ponad 100 tys. żołnierzy, którzy zostali zabici lub ranni na Ukrainie.
– Patrzysz na ponad 100 tys. zabitych i rannych rosyjskich żołnierzy. To samo prawdopodobnie po stronie ukraińskiej. Dużo ludzkiego cierpienia – powiedział generał USA Mark Milley podczas spotkania w Ekonomicznym Klubie Nowego Jorku. Wojskowy dodał również, że od początku inwazji militarnej Federacji Rosyjskiej na terytorium państwowe Ukrainy mogło zginąć około 40 tys. ukraińskich cywilów.
Pod koniec października odbyły się pierwsze od pół roku rozmowy czołowych rosyjskich i amerykańskich dowódców wojskowych. Generał Mark Milley, jako najwyższy rangą dowódca armii USA i przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, rozmawiał z szefem rosyjskiego sztabu generalnego – generałem Walerijem Gierasimowem.
Wcześniej sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin rozmawiał telefonicznie z ministrem obrony Federacji Rosyjskiej Siergiejem Szojgu. Jak podano w oświadczeniu strony amerykańskiej, Austin podkreślił znaczenie utrzymania linii komunikacyjnych podczas trwającej wojny na Ukrainie. Z kolei rosyjskie MON stwierdziło, że omówiono aktualne kwestie bezpieczeństwa międzynarodowego, w tym właśnie sytuację na Ukrainie.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!