Jak równość, to równość – niby pozornie słusznie, ale… Czy finansowana przez Sorosa lewacka organizacja Amnesty International zdaje się nie dostrzegać, iż popada w coraz większy absurd?
– Nie tylko kobiety i dziewczyny cispłciowe (kobiety i dziewczęta, które urodziły się jako kobiety) mogą potrzebować dostępu do aborcji. Wykonania zabiegu aborcji potrzebować mogą także osoby interseksualne, transpłciowi mężczyźni i chłopcy, a także osoby o innej tożsamości, którzy mają zdolność zajścia w ciążę – stwierdza Amnesty International.
Wywołało to spore poruszenie w mediach społecznościowych:
#AmnestyInternational zaleca dokonywanie #aborcja "mężczyznom i chłopcom, a także osobom o innej tożsamości płciowej, które mają zdolność zajścia w ciążę". Przyznam, że w tej "nowoczesnej" biologii zupełnie się nie łapię. Oni też się chyba pogubili. To żart z ludzkiego rozumu. pic.twitter.com/htFZAfFzNG
— Artur Stelmasiak (@ArturStelmasiak) 11 października 2018
Przecież wiadomo, że w związkach homoseksualnych rodzi się więcej dzieci, niż heteroseksualnych 😛 ?
— Mike B ?? ? (@MikeSwRS) 11 października 2018
Niewiarygodne. Urodziĺam się w czasach, gdy dziewczynka była dziewczynką a chłopiec chłopcem. Dobrze, że już jestem w wieku zejściowym, bo cholera wie, co oni za kilka lat jeszcze wymyślą.
— Iwona Wojtaszek (@IwonaWojtaszek) 11 października 2018
Petru wysyłał chłopców do ginekologa, Amnesty @amnestyusa International poszła krok dalej.?♂️Wykonania zabiegu aborcji potrzebować mogą także osoby interseksualne, transpłciowi mężczyźni i chłopcy…?https://t.co/0BA2IZA0xp pic.twitter.com/DOalbuIqRn
— Adam Nieznaj (@AdamNieznaj_2) 12 października 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!