– Wstępuję do koła Wolni i Solidarni. Chciałbym być bliżej Zjednoczonej Prawicy, aczkolwiek uważam, że jeszcze muszę troszeczkę nauczyć się pracy, zanim dołączę do obozu rządzącego. Uważam, że Wolni i Solidarni w przyszłości będą na pewno wspierać Zjednoczoną Prawicę i polski rząd. Po drugie nie ukrywam, że mam bardzo duży szacunek do postaci Kornela Morawieckiego, który jest legendą walki z komunizmem w Polsce i to również mi imponuje – powiedział poseł Adam Andruszkiewicz w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
Poseł Andruszkiewicz, który wczoraj opuścił klub Kukiz‘15 , odpowiedział na pytanie, dlaczego nie przeszedł do jednej z partii Zjednoczonej Prawicy, skoro wczoraj w programie „Minęła 20” mówił, że chciałby wspierać polski rząd w przeprowadzaniu reform.
– Wstępując do koła Wolni i Solidarni dostałem gwarancję, że będę mógł teraz oficjalnie wspierać polski rząd. Takiej swobody nie miałem w Kukiz’15. Chciałbym też zdobyć jeszcze trochę doświadczenia, porozmawiać z mądrzejszymi ludźmi. Myślę, że Zjednoczona Prawica i polski rząd będą miały większą korzyść ze mnie za pół roku czy za rok, niż gdybym teraz dołączył na gorąco – mówił.
Nowy poseł koła Wolni i Solidarni nie wyklucza, że dołączy w przyszłości do Zjednoczonej Prawicy.
– Nie wykluczam. Wręcz chciałbym, żeby Wolni i Solidarni dołączyli w przyszłości do Zjednoczonej Prawicy. Z pewnością będę działał ku temu, aby Wolni i Solidarni bezpośrednio zasilili biało-czerwony obóz. Wydaje mi się, że Kukiz’15 również powinien wspierać Zjednoczoną Prawicę – stwierdził.
/wpolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!