Polskie szkolnictwo na Białorusi zdaje się być solą w oku tamtejszych władz. Dopiero co pisaliśmy o problemach przy naborze do szkoły w Wołkowysku i oto dostajemy sygnał o podobnych działaniach w Grodnie. Jak to się ma do deklaracji, które tak niedawno słyszeliśmy?
W 2015 do Polskiej Szkoly w Wolkowysku przyjęto 36 dzieci, rok później 33, w 2017 – 28, I w bieżącym roku zaledwie 18 dzieci. Strach pomyśleć ile przyjmą w roku następnym. Przecież cel jest oczysisty – calkowita likwidacja polskiego szkolnictwa na Białorusi.
— Andrzej Poczobut (@poczobut) 3 września 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!