Kanclerz Niemiec Angela Merkel zabrała głos w sprawie nowelizacji ustawy o IPN i zamieszania wokół nieprawdziwego określenia „polskie obozy zagłady”. Szefowa niemieckiego rządu podkreśliła, że to jej kraj ponosi odpowiedzialność za obozy koncentracyjne funkcjonujące podczas II wojny światowej.
– Nie chcąc mieszać się w sprawy polskiego ustawodawstwa, jako kanclerz Niemiec chcę tylko powiedzieć, że jako Niemcy ponosimy odpowiedzialność za wydarzenia, do których doszło podczas Holokaustu, podczas Szoah, za czasów narodowego socjalizmu – powiedziała Angela Merkel. Szefowa niemieckiego rządu odpowiadała na pytania podczas podcastu przygotowanego przez jednego ze studentów. Materiał został opublikowany na stronie głównej urzędu kanclerskiego.
Kanclerz Angela Merkel zwracała również uwagę, że każdy kolejny, niemiecki rząd odpowiada za historię kraju, także tę bolesną. Dodała, że bierze również odpowiedzialność za utrzymanie miejsc pamięci. Lider największej niemieckiej partii CDU podkreśla, że chodzi jej o to, aby młodym Niemcom pokazać, że państwo i rząd potrafią przejąć odpowiedzialność za swoją własną historię.
– Tylko na tej podstawie możemy tworzyć dobrą i wspólną przyszłość z Polską, ale też z całą Europą i światem – powiedziała Kanclerz Niemiec.
Wypowiedź Angeli Merkel to kolejny tego typu komentarz ważnego niemieckiego polityka. Wcześniej głos w sprawie zabrał Sigmar Gabriel, minister spraw zagranicznych RFN. Dyplomata w podobnym tonie wypowiedział się o nowelizacji ustawy o IPN. Podkreślił, że za budowę obozów koncentracyjnych odpowiedzialni byli Niemcy.
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!