Skrajnie lewicowa, brytyjska organizacja “Reframing Race” sporządziła raport, w którym zaleca rezygnację ze zwrotów łączących negatywność z czernią. Sprawę szeroko opisywał The Guardian.
Angielscy lewacy domagają się likwidacji zwrotów związanych z czarnym kolorem, które uznali za kontrowersyjne. Powiedzenia takie jak „czarny nastrój” lub „czarny charakter”, mają według skrajnych lewaków wzmacniać konotacje rasistowskie. Zwroty i słowa, które łączą negatywność z czernią, a pozytywność z bielą – takie jak „czarny nastrój”, „mroczne czasy” lub „bielsze niż białe” – mają rzekomo wzmacniać rasistowskie konotacje i należy ich unikać.
Organizacja “Reframing Race” przygotowała raport zatytułowany “Contains Strong Language”. Chce w ten spsoób wyposażyć aktywistów antyrasistowskich w ściągawkę, która ma być pomocna w przekonywaniu ludzi o „szkodliwości i strukturalnym charakterze rasizmu”.
Przewodnik mówi, że kojarzenie bieli z czystością i dobrocią oraz czerni ze złem i zniszczeniem służy „wzmocnieniu szkodliwych stereotypów i skonstruowanej hierarchii rasowej, w której ludzie czarni i mniejszościowi spychani są na dno.
Raport mówi, że unikanie wymienionych zwrotów pomogłoby we wzmocnieinu integracji międzyrasowej i poprawie życia.
Inne zalecenia obejmują unikanie wyrażeń pokroju „biała klasa robotnicza” i używanie w zamian „wieloetnicznej klasy robotniczej” lub „ludzi z klasy robotniczej wszystkich grup etnicznych”, ponieważ użycie tego pierwszego niesłusznie wyklucza ludzi czarnych i mniejszości z grupy pracujących.
W raporcie pojawia się też (a jakże) nawiążanie do tzw. antysemityzmu. Sugeruje się bowiem unikanie terminu „bogata elita” i mówienie „nieliczni potężni”. To pierwsze sformułowanie może wywołać tzw. antysemityzm i podsycić teorie spiskowe “skrajnie prawicowych białych nacjonalistów”. Swoją drogą, sformułowanie biali nacjonaliści nie jest według skrajnej lewicy kontowersyjne, generalizujące i poniżające, szkodzące “integracji”.
Co ciekawe, aktywiści zalecają rezygnację ze słowa„rasizm”. Zamiast niego postulują mówić o „ideologii rasizmu” lub „praktyce rasizmu”, ponieważ nadużywanie samodzielnego terminu “rasizm” bez dodatkowych informacji lub kontekstu może rzekomo rozmywać problem.
Inne zalecenia obejmują odniesienia do” mniejszości”, a nie do “mniejszości etnicznych”, ponieważ ten ostatni termin ma być “odczłowieczający”.
Dr Sanjiv Lingayah, dyrektor Reframing Race, będący współautorem raportu, powiedział: -Rozmowa na temat rasizmu utknęła. Dzięki naszym pionierskim badaniom byliśmy w stanie pokazać, jak różne przekazy dotyczące rasy i rasizmu wpływają na przekaz głównego nurtu.
Polecamy również: Imigrant zgwałcił Polkę w taksówce
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!