Kurdyjski serwis informacyjny ANHA poinformował, że turecki dron uderzeniowy zaatakował punkt dowodzenia koło miasta Ad-Dirbasijja, w prowincji Hasaka, w północno-wschodniej Syrii. Dwóch żołnierzy rosyjskich miało zostać rannych.
Jeśli atak ów istotnie miał miejsce, to mógłby to być odwet (takie sugestie pojawiają się w mediach społecznościowych) za wczorajszy atak rosyjskiego lotnictwa na znajdujące się pod kontrolą wojsk tureckich miasto Al-Bab, który to z kolei stanowił odwet za samobójczy atak na autostradzie M4 w prowincji Idlib, w którym zniszczony został rosyjski transporter opancerzony BTR-82A, a trzech żołnierzy rosyjskich zostało rannych.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!