15 listopada w lokalu przy ulicy Strzałowej w Poznaniu zaplanowano spotkanie z posłem Robertem Winnickim z Ruchu Narodowego. Jak informuje portal niezalezna.pl, spotkanie to postanowiła zakłócić Antifa.
„Otrzymaliśmy list od antyfaszystów z Poznania, którzy wzywają nas do przyjazdu i demonstracji przeciw wizycie skrajnie prawicowego posła i zrelacjonowania sytuacji w tym mieście – jeśli będziecie w regionie lub Berlinie (stamtąd to 2 i pół godziny pociągiem do 3 godzin samochodem). Każdy z nas będzie serdecznie powitany” – napisano na łamach „La Horde”, popularnym we Francji portalu skupiającym anarchistów i lewaków, a podobne odezwy ukazały się też na niemieckich forach.
– Działania Antify są dla mnie całkowicie niezrozumiałe, bo niby dlaczego przyjazd polskiego posła do Poznania budzi takie emocje? – pyta w rozmowie z portalem niezalezna.pl poznański poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski.
Z kolei osoba związana z poznańskimi środowiskami narodowymi powiedziała nam, że zgodę na urządzenie demonstracji w okolicach miejsca spotkania z Robertem Winnickim wydał polskim anarchistom – którzy skrzykują bojówkarzy z zagranicy – najprawdopodobniej urząd miasta.
– Poznańskie środowiska anarchistyczne dostały pozwolenie na zorganizowanie swojej demonstracji, w związku z czym ta część ulicy, przy której mieści się lokal, gdzie odbędzie się spotkanie z posłem, będzie zamknięta. Nie wiem, czy nie będzie przez to utrudnień z dotarciem na miejsce – powiedziano portalowi niezalezna.pl, dodając, że zgodę na demonstrację anarchistów musiał wydać ktoś związany z urzędem miasta, bo nie zrobił tego wojewoda.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!