Według szacunków niemieckiej policji w Berlinie mieszka ok. 20 dużych arabskich klanów rodzinnych, z których każdy liczy do 500 osób. Dwanaście klanów stwarza policji szczególne problemy, popełniając wiele przestępstw i będąc dobrze zorganizowanymi – informuje Berliner Zeitung.
Jeden z klanów stał się w zeszły piątek obiektem zmasowanej akcji policyjnej, kiedy to 40 śledczych z Urzędu Policji Stanu stanęło przed drzwiami mieszkań członków klanu. Dwanaście mieszkań klanu rodziny R. zostało przeszukiwanych w Berlinie, a jedno na terenie Brandenburgii. Ogółem w piątek skonfiskowano 77 nieruchomości o łącznej wartości około dziesięciu milionów euro.
Nieruchomości były finansowane w przeważającej części z pieniędzy pochodzących z działalności przestępczej. Członkowie klanu R. byli znani policji od lat za sprawą dokonywanych przez nich przestępstw. W październiku 2014 r. Włamali się i obrabowali bank w Mariendorfie, zabierając prawie dziesięć milionów euro.
Klany, które składają się z Arabów, Turków i Afrykanów, działają głównie w zachodniej części miasta. Niektóre klany arabskie mieszkają na przedmieściach Neukölln w Berlinie i dzielą między siebie niektóre ulice.
Problem nie ogranicza się tylko do Berlina. Klany takie działają także w Zagłębiu Ruhry, w Dolnej Saksonii i Bremie.
/Voice of Europe/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!