Dochodzenie w sprawie narażenia na utratę życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wszczęła prokuratura we Wrocławiu. Uczestnik gali w stanie krytycznym trafił do szpitala. Widowisko odbyło się w piątek – informuje portal tysol.pl.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Małgorzata Dziewońska poinformowała we wtorek na konferencji prasowej, że Prokuratura Rejonowa Stare Miasto we Wrocławiu na podstawie doniesień medialnych wszczęło dochodzenie w tej sprawie.
W miniony piątek w klubie P1 we Wrocławiu odbyło się wydarzenie określane nazwą punch down, czyli policzkowanie. Polega na zadawaniu ciosów otwartą ręką w twarz.
– Prokuratura z urzędu poleciła przeprowadzenie czynności sprawdzających komisariatowi policji Wrocław Stare Miasto. We wtorek wszczęła dochodzenie o czyn z art. 160 paragraf 1 Kodeksu karnego. Sprawa dotyczy wydarzenia tzw. punch down, policzkowania clap fighting. Jeden z jej uczestników Artur Waluś Walczak został znokautowany, znajduje się w szpitalu. Jego stan jest krytyczny – powiedziała prok. Dziewońska.
Dodała, że dochodzenie ma wyjaśnić m.in. jak zostało przygotowane i zabezpieczone to wydarzenie pod względem medycznym. Zostaną przesłuchani organizatorzy i uczestnicy.
Dochodzenie toczy się w kierunku narażenia osoby na niebezpieczeństwo utraty życia lub odniesienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Organizatorom grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Artur „Waluś” Walczak w stanie krytycznym po brutalnym nokaucie. Nowe informacje https://t.co/xsdP1ZKZyW
— Tygodnik Solidarność (@Tysol) October 27, 2021
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!