Atak miał miejsce po godzinie 15:00, a agresorem okazał się mieszkaniem miasta – 27 letni Konrad K. Wedle świadków sprawca zachowywał się „jak w amoku”.
Zdarzenie miało miejsce w galerii handlowej „Vivo”. Jak podaje RMF FM, w ataku zostało rannych 9 osób. Poszkodowani w większości mają rany cięte i kłute. Jedna z rannych osób zmarła. To 56-letnia kobieta. W szpitalu nadal pozostaje siedem osób rannych.
– Atakował ludzi od tyłu, uderzając nożem w plecy. Wszyscy trafili do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – poinformowała Anna Klee z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. – Mężczyzna został ujęty przez klientów galerii i przekazany policji.
– Ze wstępnych informacji wynika, że życiu rannych nie zagraża bezpieczeństwo. 27-letnmi mieszkanie Stalowej Woli był trzeźwy. Nie był znany policji. Pobrano mu krew, aby sprawdzić czy nie był pod wpływem np. narkotyków czy innych zabronionych substancji – powiedziała nadkom. Marta Tabasz-Rygiel z podkarpackiej policji.
– Służby niezwłocznie podjęły działania, policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie okoliczności ataku nożownika, do którego doszło w piątek w Stalowej Woli – poinformował dziennikarzy rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Zaznaczył, że informacja o ataku nożownika w Stalowej Woli dotarła do premier tuż po powrocie z unijnego szczytu i wylądowaniu na lotnisku w Krakowie.
– To bardzo smutna informacja, ale niezwłocznie po otrzymaniu tej informacji pani premier natychmiast skontaktowała się z prezydentem Stalowej Woli, rozmawiała również z ministrem zdrowia, a także z ministrem spraw wewnętrznych i administracji – poinformował Bochenek.
– Służby podjęły niezwłocznie działania, policja również prowadzi czynności mające na celu ustalenie okoliczności tego zdarzenia, wyjaśnić, co było motywem przede wszystkim działania sprawcy – dodał rzecznik rządu
/RMF FM, TVN 24, TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!