Australijski imam Mohammad Tawhidi, którego rodzina uciekła z Iraku przed reżimem Saddama Husseina głośno opowiada się przeciwko radykalnemu islamowi. Podczas swojego wykładu przedstawił parę propozycji, które jego zdaniem pomogłyby z poradzeniem sobie z kwestią islamskiego ekstremizmu w krajach zachodnich.
Jak zreformować istniejącą ideologię? Po pierwsze rząd musi sobie uświadomić, że niektóre książki, z których naucza się w szkołach muzułmańskich i które stoją na półkach w meczetach, muszą być wyjęte, otwarte, sprawdzone i odesłane z powrotem tam, skąd pochodzą.
– mówił Tawhidi
Nie potrzebujemy niczego palić, tworzyć napięcia. Po prostu bierzemy książki i im dziękujemy.
– przekonywał
Po drugie służby specjalne muszą monitorować ruchy wszystkich przywódców religijnych. Ich wykłady, jeśli są po arabski to, o czym mówią, przykłady, którymi się posługują, czy udzielają lekcji prywatnych, skąd mają pieniądze na kontach? Ile mają żon? (…) Muzułmanie miewają więcej niż jedną żonę w tym kraju. Religia pozwala, by mieć więcej niż jedną żonę (…) musimy jednak zrozumieć, że albo idziemy ścieżką prawa krajowego albo nie. Jeśli tak, to jedna żona, jeśli nie, to wracaj skąd przybyłeś i miej tyle żon, ile chcesz.
– informował
To może brzmieć ostro: “wracaj skąd przybyłeś” (…), ale to jedyny sposób utrzymania pokoju. Jeśli nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, by pozwolić ci żyć tak, jak tego chcesz z czterema żonami, to trudno. Zapłacimy za twój bilet i wracaj…
– podkreślił
Po trzecie, stwarzanie okazji wypowiadania się muzułmanom umiarkowanym. W Australii, gdzie panuje wolność wypowiedzi i demokracja wielu muzułmanów nie czuje się bezpiecznymi, by wypowiadać się przeciwko eksremistom w ich kraju. (…) Kiedy mówię, że się boją, to nie mam na myśli strachu przez izolacją, tylko strach przed śmiercią. Sam byłem jej bardzo bliski.
– wyliczał
Źródło: tysol.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!