Austria: 60% pierwszoklasistów nie zna niemieckiego. To imigranci

W Austrii ujawniono porażające statystyki, dotyczące uczniów szkół podstawowych. W niektórych dzielnicach Wiednia ponad 60% dzieci rozpoczynających naukę mówi po niemiecku (język urzędowy) zbyt słabo, aby uczęszczać na lekcje i czegokolwiek się na nich dowiadywać. W kilku szkołach jest to nawet ponad 90%.

Austria ma poważny problem z nachodźcami. Nasprowadzała ich tylu, że rozsadzają system szkolnictwa. Dla niektórych dzieci z rodzin imigrantów język niemiecki stanowi dużą przeszkodę. Jak ujawnił portal Der Standard, w wyniku zapytania skierowanego do radnego miasta Wiednia ds. edukacji Christopha Wiederkehra, na początku października br. 44,6 procent uczniów pierwszych klas w publicznych szkołach podstawowych nie znało niemieckiego w stopniu komunikatywnym. Nie mogło zatem zrozumieć poleceń nauczycieli.

Na początku roku szkolnego 2022/23 odsetek ten kształtował się jeszcze na poziomie około 36%.

Harald Zierfuß, członek rady lokalnego oddziału prawicowej partii ÖVP, wysłał do Wiederkehr kolejne zapytanie w tym zakresie. Okazało się, że wartości w dzielnicach o dużym udziale imigrantów znacznie przewyższają średnią miejską. Na czele znajduje się Margareten z około 74% językowych analfabetów. Za nią plasują się Faworyt, Brigittenau, Ottakring i Rudolfsheim-Fünfhaus (odpowiednio 62 i 63%). Najmniejsze trudności językowe są w Mariahilf (19%).

Jeden fakt jest szczególnie interesujący dla badań nad przyczynami powyższego zjawiska. Oto bowiem tak dużej liczby dzieci, które nie znają się języka niemieckiego, nie można wytłumaczyć faktem, że dopiero niedawno przeprowadziły się one do Wiednia. Jak podano, 61% z 8342 wiedeńskich pierwszoklasistów, mających trudności z językiem niemieckim, urodziło się w Austrii, a aż 24% ma obywatelstwo austriackie.

Pokazuje to dobitnie, że imigranci nie uczą się i nie korzystają na codzień z języka kraju, w którym osiedli. Nie czują oni też potrzeby dbania o naukę języka u swoich dzieci. tworząc raczej społeczeństwo równoległe, z własnym językiem i zwyczajami. Dzieci posyłają do szkół wyłącznie dlatego, że istnieje przymus szkolny. Gdyby go nie było, najpewniej w ogóle by do niej nie uczęszczały.

Prawie połowa mieszkańców Wiednia to imigranci. Są to głównie Serbowie, Turcy, Syryjczycy, Afgańczycy i murzyni ze środkowej Afryki.

NASZ KOMENTARZ: Trwa błyskawiczna barbaryzacja Europy. Wiemy wszak doskonale, że Wiedeń nie jest w tym zakresie odosobnionym przypadkiem.

Polecamy również: Żydzi twierdzą, że zalanie Europy nachodźcami to ich zemsta za “holokaust”