Prawybory partii Nowa Nadzieja w Legnicy zakończyły się wzajemnymi oskarżeniami kandydatów i ich sympatyków o oszustwa – informuje Radio Wrocław. Do awantury doszło podczas próby wyboru „jedynki” Konfederacji na liście legnickiej.
Podczas sobotnich prawyborów partii Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN – przyp. red.) o pierwsze miejsce na liście legnickiej rywalizowali Robert Grzechnik, Dariusz Szumiło i Robert Iwaszkiewicz. Spotkanie przebiegało w burzliwej atmosferze. Doszło do wzajemnych oskarżeń oszustwa, niedopuszczenie do kontroli głosownia czy o zniknięcie kart. Konieczna była nawet pomoc pogotowia.
– Nie byłem w stanie weryfikować, jak są liczone głosy – powiedział w rozmowie z Radiem Wrocław mąż zaufania Maciej Bojanowski. Interweniował prezes Nowej Nadziei Sławomir Mentzen, który nakazać ponowne przeliczenie głosów. Ostatecznie wybory zostały unieważnione. Teraz sprawą ma zająć się sąd partyjny.
Moi drodzy, właśnie wróciłem z prawyborów w Legnicy. Pragnę podziękować tym kilkuset osobom, które przyjechały z całej Polski mnie wesprzeć. Przykro mi, że finał prawyborów zakończył się skandalem. Doszło do wielu nieprawidłowości prac komisji. 1/5 pic.twitter.com/lGScIZVTCE
— Dariusz Szumiło (@DariuszSzumilo) January 29, 2023
Karty do głosowania zostały spakowane do kartonu, zaplombowane a zgromadzonym zostało oznajmione, że głosy zostaną ponownie przeliczone ale w centrali partii w Warszawie, w bliżej nie określonym czasie. 3/5
— Dariusz Szumiło (@DariuszSzumilo) January 29, 2023
Niestety przez półtorej godziny karty nie wróciły do lokalu, a komisja nie potrafiła udzielić nam informacji gdzie one się znajdują. W związku z tym zarząd partii podjął decyzję o unieważnieniu wyborów. Poniżej załączam mój komentarz na gorąco. 5/5
— Dariusz Szumiło (@DariuszSzumilo) January 29, 2023
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!